Coraz bliżej, coraz bliżej… Wszyscy czekamy do 4 stycznia 2013 na premierę „Bogowie muszą być szaleni”, ale ale, w międzyczasie pojawi się jeszcze jeden pyszny (mam nadzieję) smakołyk dla fanów Heksalogii o Dorze Wilk! Już niedługo, zakładam, że w ciągu tygodnia, powinien być dostępny dla was ebook „Wilk w owczej skórze”!
Ebook, który jest łącznikiem między „Złodziejem dusz” a „Bogowie muszą być szaleni”.
Ebook, który jest cudownym wynikiem współpracy ludzi dobrej woli, którzy podarowali nam swój czas, umiejętności i wiedzę. Lista jest długa i niedługo doczeka się osobnego wpisu dziękczynnego…
Wczoraj oficjalnie skończyłyśmy z Kometą pracę nad samą zawartością ebooka . Teraz rzecz w rękach Asi Krasnodębskiej, która wykonuje PDF oraz Ausira, który przekonwertuje nam doca na epuba i mobi.
Wielka chwila coraz bliżej!
Mogę tylko zdradzić, że oprócz wspaniałej okładki z ilustracją Anne, w ebooku znajduje się 7 oryginalnych ilustracji autorstwa Komety. Tekst po składzie Asi (do formatu zbliżonego do formatu Złodzieja) ma 73 strony, czyli dość, by się rozczytać i wciągnąć w świat Dory Wilk w oczekiwaniu na „Bogowie muszą być szaleni”.
Jestem dziko podekscytowana, bo to nasz pierwszy, wypieszczony ebooczek – jeśli rzecz się spotka z dobrym odzewem… są kolejne pomysły do zrealizowania (ale o tym sza, Kometa pada przeze mnie na pyszczek, nie je (!!!), nie śpi, tylko przerabia zdjęcia, ciskając wiązanki, gdy wysypie jej się program graficzny – tradycyjnie na ułamek chwili przed planowanym zapisaniem pliku…. )
Przypominam, że dochód z ebooka jeste przeznaczony na utrzymanie stron, serwerów i domen Gavrana i mojej stronki. Tekst będzie w późniejszym czasie (po nowym roku) dostępny w czytelni dla fanów, którzy nie zechcą wesprzeć akcji, ale nie będzie on w formie ebooka do ściągania. Nie wiem, czy wszystkie ilustracje będą udostępniane w czytelni, czy część zostanie słodką tajemnicą tych, którzy nabędą „Wilka w owczej skórze”…
Jak tam? Kto czeka na ebooczek? Kto przymierza się do odkrycia, już za mniej więcej tydzień (tak zakładam, choć nie jestem na bieżąco w kwestii strony i metod udostępniania), kto jest wilkiem w owczej skórze?
P.S. To nie jest oficjalna okładka, ale plakacik przygotowany przez nieocenioną Kometę.
Ja! Ja czekam! I na pewno zakupię. I już się nie mogę doczekać, cudowna inicjatywa 🙂
Ja nie czekam, ja przebieram nogami z niecierpliwości. Pieniądze już odłożyłam. Tylko żeby się termin na grudzień nie przesunął.
nie ma strachu! właśnie ustalamy datę, 22.11 dobrze wygląda? Mamy już gotowy PDF, nie wiem ile zajmie chłopakowi konwertowanie do pozostałych formatów, stąd opóźnienie… ale materiał jest gotowy, teraz kwestie techniczne, czyli panowie Miś i Ausir 🙂
Ebook…za tydzień…wow..:)
Jeszcze dzisiaj rano zakupiłam ebooka na allegro. Nie zważając na sprawdzian z historii zaraz po lekcjach zabrałam się za czytanie 😀 Właśnie skończyłam i przez to jeszcze bardziej zaostrzył się mój apetyt na „Bogowie muszą być szaleni” !
Nie wiem czy mam w tej chwili kląć na wszystkich świetych i nie świętych za to, że jeszcze tak dużo czasu pozostało do stycznia, czy dziękować za to, że mogłam w oczekiwaniu zasmakować choćby tegoż opowiadania ( które swoją drogą jest rewelacyjne ! 😀 ) … ?
Dziękuję Konstancjo za miłe słowa. Powiem szczerze, mnie też to czekanie na 4 stycznia męczy, bo premiery przeżywam jak narodziny własnego potomstwa – i zacytuję moją siostrę, która jest właśnie w ciąży i termin ma na styczeń (choć koniec, nie na 4 :)): fajnie, fajnie ale mogłoby być już po?
Pocieszam się, że po drodze święta i wolne, a święta i wolne zawsze szybko mijają, prawda?
Jak to mówią „święta, święta… i po świętach” 😛
A w oczekiwaniu na Złodzieja Dusz 2.0 można zasięgnąć po raz kolejny po część 1.0 i 1.5
Mam pytanie.
Czy bedzie mozliwość spotkania Ciebie Jado na Pyrkonie? Copernikon był niestety dla mnie troche za daleko, ale Poznań to co innego 🙂
Konstancjo, wszelkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że będę na Pyrkonie 🙂 I nie mogę się doczekać równie mocno jak premiery, a to jeszcze później!
Jak skończysz 1.0 i 1.5 są jeszcze opka w czytelni, na zdrowie 🙂
A te to już niemal na pamięć znam 😛 Nie tylko te związane z Heksalogią.
A to teraz bez dwóch zdań muszę się zjawić na Pyrkonie 😀